Monika
2006-04-14 09:37:22 UTC
Witam!
Nie jestem pewna, czy moje pytanie zadaję na odpowiedniej grupie, jednak
nie zaszkodzi spróbować.
Interesuje mnie sposób, w jaki "należy" polować na np. dziki. Załóżmy, że
jest się członkiem koła łowieckiego (albo i nie), w każdym bądź razie ma
się stosowne zezwolenie na odstrzał. Czy "zabawa" polega na bieganiu po
lesie i wypatrywaniu zwierzyny, czy może jest dozwolone wyrzucenie tony
marchwii i czekanie na głodnego dzika... :/ ???
Nie jestem pewna, czy moje pytanie zadaję na odpowiedniej grupie, jednak
nie zaszkodzi spróbować.
Interesuje mnie sposób, w jaki "należy" polować na np. dziki. Załóżmy, że
jest się członkiem koła łowieckiego (albo i nie), w każdym bądź razie ma
się stosowne zezwolenie na odstrzał. Czy "zabawa" polega na bieganiu po
lesie i wypatrywaniu zwierzyny, czy może jest dozwolone wyrzucenie tony
marchwii i czekanie na głodnego dzika... :/ ???
--
Pozdrawiam
- Monika
Pozdrawiam
- Monika