to moze powiem tak ze teraz juz ciezko z plecakami, zeby dostac prace w
n-ctwie i byc plecakiem trzeba miec dobre wyniki w nauce, ladnie skonczyc
studia!! teraz juz nikt nie zaryzykuje wpieprzajac na jakies tam stanowisko
swojego syna/corke ktorzy nic nie potrafia zrobic w lesie. wyobraz sobie
moze taka sytuacje: jestes nadlesnym i twoj syn skonczyl np. SGGW w
Warszawie i napisal magisterke na dostateczny a masz na to samo miejsce
dwoch z piatkami. kogo zatrudnisz??? jezeli zatrudnisz syna i sie wszyscy
dowiedza ze miales jeszcze innych, lepszych na to meijsce to ch....wo na
ciebie beda patrzec i np. regionalny moze cie zwolnic a o zwolnienie w
lesnictwie bardzo prosto, wkoncu to praca z powolania i mozna cie usunac bez
wyraznych wytlumaczen!!! ale srednio w jednym n-ctwie przyjmowanych jest 2-3
najlepszych na roku i stazu (oczywiscie przed sama praca masz jeszcze
ezgamin). widze siegasz wyskoko myslac o bycu nadlesnym:):) ale kroci sie
niedorobisz. powiedzmy ze lesniczy z 10 letnim stazem bedzie zarabial ok.2
tys PLN ( w staz liczy sie rowniez studia - 4 albo 5 lat niepamietam) a
nadlesny dostaje 400% placy lesniczego okolo!!
jak chcesz pracowac w LP bo czujesz ten motyw to zapraszam ale uprzedzam
jezeli jestes starszy niz 20 lat to zajmniesz mi gdzies w Polsce miejsce
wiedz sie zastanów:):):) a jezeli chcesz pracowac w LP dla kasy to nie ma
sensu, sa latwiejsze prace za wieksze pieniadze!!!!
pozdrawiam
DARZ BÓR