Discussion:
mrowki-jak je wyprowadzic?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
krzychut
2007-05-23 05:18:19 UTC
Permalink
Czolem, zyje tu kto jeszcze?

W altanie na dzialce w lesie zaczelo rosnac mi mrowisko duzych brazowych
mrowkof.Altane postawilem dla siebie a nie dla mrowek i bylem tam pierwszy.
Zanim postawilem te budke wyszukalem miejsce by nie wepchnac sie w mrowisko
czasem. Altana stanela i po tygodniu zaczely sie mrowki pojawiac a wczoraj
bylo juz gesto i pelno dziurek w ziemii gdzie sobie wlazily. Jest jakas
metoda bezinwazyjnejperswazji by sobie poszly troszke dalej? Nie chce im
krzywdy robic.


pzdr
krzychut
"|
2007-05-23 15:16:04 UTC
Permalink
Post by krzychut
Czolem, zyje tu kto jeszcze?
W altanie na dzialce w lesie zaczelo rosnac mi mrowisko duzych brazowych
mrowkof.Altane postawilem dla siebie a nie dla mrowek i bylem tam pierwszy.
Zanim postawilem te budke wyszukalem miejsce by nie wepchnac sie w mrowisko
czasem. Altana stanela i po tygodniu zaczely sie mrowki pojawiac a wczoraj
bylo juz gesto i pelno dziurek w ziemii gdzie sobie wlazily. Jest jakas
metoda bezinwazyjnejperswazji by sobie poszly troszke dalej? Nie chce im
krzywdy robic.
Duze brazowe (Formica) z nielicznymi wyjatkami raczej nie zyja w
norkach. Ale nie wazne.

Kto byl pierwszy to tez truudno byc pewnym. Kiedy stawiales altane? Ale
to tez nie wazne

Rozwiazanie nazywa sie: sklep ogrodniczy. Znajdziesz tam wiele pomyslow,
zarowno w proszku jak i w plynie. Ale bez robienia krzywdy sie nie
obejdzie. Krolowa jak juz wejdzie do gniazda to afair nigdy nie
wychodzi, wiec skonczy sie to smiercią gniazda
--
body {
name: '|<oñrad Karpieszu>|';
visit: url('http://www.vivamozilla.civ.pl');
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}
krzychut
2007-05-24 05:21:31 UTC
Permalink
Post by "|
Duze brazowe (Formica) z nielicznymi wyjatkami raczej nie zyja w
norkach. Ale nie wazne.
ok 6-8 mm dlugosci koloru brazowego i kurde wlaza do dziur w ziemii/piasku.
Wyglada to jak sito albo ser. Moze to dopiero poczatek koloni i za czas
jakis zacznie rosnac kopiec?
Post by "|
Kto byl pierwszy to tez truudno byc pewnym. Kiedy stawiales altane? Ale
to tez nie wazne
w polowie kwietnia. Dziury w ziemii pojawily sie jakies dwa tygodnie wstecz.
Post by "|
obejdzie. Krolowa jak juz wejdzie do gniazda to afair nigdy nie
wychodzi, wiec skonczy sie to smiercią gniazda
trochu szkoda... w poblizu pojawily sie rowniez dwa inne swieze gniazda.
Wczesniej ich tam na pewno nie bylo. Lubie to miejsce bywam tam czesciej niz
w domu i jak mawia moja tesciowa mam policzone wszystkie drzewa, ptaki i
chrzaszcze ;-) to na pewno swieze kolonie.

pzdr
krzychut
Lanius
2007-05-26 20:21:07 UTC
Permalink
Post by krzychut
Post by "|
Duze brazowe (Formica) z nielicznymi wyjatkami raczej nie zyja w
norkach. Ale nie wazne.
ok 6-8 mm dlugosci koloru brazowego i kurde wlaza do dziur w ziemii/piasku.
Wyglada to jak sito albo ser. Moze to dopiero poczatek koloni i za czas
jakis zacznie rosnac kopiec?
Post by "|
Kto byl pierwszy to tez truudno byc pewnym. Kiedy stawiales altane? Ale
to tez nie wazne
w polowie kwietnia. Dziury w ziemii pojawily sie jakies dwa tygodnie wstecz.
Post by "|
obejdzie. Krolowa jak juz wejdzie do gniazda to afair nigdy nie
wychodzi, wiec skonczy sie to smiercią gniazda
trochu szkoda... w poblizu pojawily sie rowniez dwa inne swieze gniazda.
Wczesniej ich tam na pewno nie bylo. Lubie to miejsce bywam tam czesciej niz
w domu i jak mawia moja tesciowa mam policzone wszystkie drzewa, ptaki i
chrzaszcze ;-) to na pewno swieze kolonie.
pzdr
krzychut
Witam,
Pamiętam jak będąc dzieckiem pod porgiem domu u Dziadków zadomowiłi sie
mrówki. Przyszły tak z dnia na dzień (wyroiły sie czy co?) i wówczas
babcia potraktowała je kilkoma garściami
soli kuchennej.
Chyba skubane jednak jej nie lubią, bo na drugi dzień już ich nie było
- wyniosły sie błyskawicznie. Sam poźniej też taką kurację zastosowałem
dla nieproszonych mróweczek i też zadziałało.

L
Lanius
2007-05-26 20:21:27 UTC
Permalink
Post by krzychut
Post by "|
Duze brazowe (Formica) z nielicznymi wyjatkami raczej nie zyja w
norkach. Ale nie wazne.
ok 6-8 mm dlugosci koloru brazowego i kurde wlaza do dziur w ziemii/piasku.
Wyglada to jak sito albo ser. Moze to dopiero poczatek koloni i za czas
jakis zacznie rosnac kopiec?
Post by "|
Kto byl pierwszy to tez truudno byc pewnym. Kiedy stawiales altane? Ale
to tez nie wazne
w polowie kwietnia. Dziury w ziemii pojawily sie jakies dwa tygodnie wstecz.
Post by "|
obejdzie. Krolowa jak juz wejdzie do gniazda to afair nigdy nie
wychodzi, wiec skonczy sie to smiercią gniazda
trochu szkoda... w poblizu pojawily sie rowniez dwa inne swieze gniazda.
Wczesniej ich tam na pewno nie bylo. Lubie to miejsce bywam tam czesciej niz
w domu i jak mawia moja tesciowa mam policzone wszystkie drzewa, ptaki i
chrzaszcze ;-) to na pewno swieze kolonie.
pzdr
krzychut
Witam,
Pamiętam jak będąc dzieckiem pod porgiem domu u Dziadków zadomowiłi sie
mrówki. Przyszły tak z dnia na dzień (wyroiły sie czy co?) i wówczas
babcia potraktowała je kilkoma garściami
soli kuchennej.
Chyba skubane jednak jej nie lubią, bo na drugi dzień już ich nie było
- wyniosły sie błyskawicznie. Sam poźniej też taką kurację zastosowałem
dla nieproszonych mróweczek i też zadziałało.

L
Lanius
2007-05-26 20:21:48 UTC
Permalink
Post by krzychut
Post by "|
Duze brazowe (Formica) z nielicznymi wyjatkami raczej nie zyja w
norkach. Ale nie wazne.
ok 6-8 mm dlugosci koloru brazowego i kurde wlaza do dziur w ziemii/piasku.
Wyglada to jak sito albo ser. Moze to dopiero poczatek koloni i za czas
jakis zacznie rosnac kopiec?
Post by "|
Kto byl pierwszy to tez truudno byc pewnym. Kiedy stawiales altane? Ale
to tez nie wazne
w polowie kwietnia. Dziury w ziemii pojawily sie jakies dwa tygodnie wstecz.
Post by "|
obejdzie. Krolowa jak juz wejdzie do gniazda to afair nigdy nie
wychodzi, wiec skonczy sie to smiercią gniazda
trochu szkoda... w poblizu pojawily sie rowniez dwa inne swieze gniazda.
Wczesniej ich tam na pewno nie bylo. Lubie to miejsce bywam tam czesciej niz
w domu i jak mawia moja tesciowa mam policzone wszystkie drzewa, ptaki i
chrzaszcze ;-) to na pewno swieze kolonie.
pzdr
krzychut
Witam,
Pamiętam jak będąc dzieckiem pod porgiem domu u Dziadków zadomowiłi sie
mrówki. Przyszły tak z dnia na dzień (wyroiły sie czy co?) i wówczas
babcia potraktowała je kilkoma garściami
soli kuchennej.
Chyba skubane jednak jej nie lubią, bo na drugi dzień już ich nie było
- wyniosły sie błyskawicznie. Sam poźniej też taką kurację zastosowałem
dla nieproszonych mróweczek i też zadziałało.

L
Lanius
2007-05-26 20:22:41 UTC
Permalink
Post by krzychut
Post by "|
Duze brazowe (Formica) z nielicznymi wyjatkami raczej nie zyja w
norkach. Ale nie wazne.
ok 6-8 mm dlugosci koloru brazowego i kurde wlaza do dziur w ziemii/piasku.
Wyglada to jak sito albo ser. Moze to dopiero poczatek koloni i za czas
jakis zacznie rosnac kopiec?
Post by "|
Kto byl pierwszy to tez truudno byc pewnym. Kiedy stawiales altane? Ale
to tez nie wazne
w polowie kwietnia. Dziury w ziemii pojawily sie jakies dwa tygodnie wstecz.
Post by "|
obejdzie. Krolowa jak juz wejdzie do gniazda to afair nigdy nie
wychodzi, wiec skonczy sie to smiercią gniazda
trochu szkoda... w poblizu pojawily sie rowniez dwa inne swieze gniazda.
Wczesniej ich tam na pewno nie bylo. Lubie to miejsce bywam tam czesciej niz
w domu i jak mawia moja tesciowa mam policzone wszystkie drzewa, ptaki i
chrzaszcze ;-) to na pewno swieze kolonie.
pzdr
krzychut
Witam,
Pamiętam jak będąc dzieckiem pod porgiem domu u Dziadków zadomowiłi sie
mrówki. Przyszły tak z dnia na dzień (wyroiły sie czy co?) i wówczas
babcia potraktowała je kilkoma garściami
soli kuchennej.
Chyba skubane jednak jej nie lubią, bo na drugi dzień już ich nie było
- wyniosły sie błyskawicznie. Sam poźniej też taką kurację zastosowałem
dla nieproszonych mróweczek i też zadziałało.

L

Loading...